Powoli docieramy do końca maja. Strasznie szybko ten czas ucieka w tym roku. Niebawem wakcje, a potem to już tylko patrzeć, jak Boże Narodzenie nastanie ;)
No ale póki co, mamy jeszcze maj i ostatnie Pierwsze Komunie Św. Chciałabym pokazać dziś kartkę wzorowaną na jednej z tych, które wklajałam niedawno. Zmienił się natomiast jej format i wielkość.
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy! :)
29.05.2014
25.05.2014
Exploding box dla dziewczynki
Witajcie w niedzielne popołudnie!
Dziś mam do pokazania słodkie eksplodujące pudełko przeznaczone dla małej dziewczynki, które dziś inspiruje na blogu ScrapCafe. Pudełko w całości wykonane jest z papierów Lemoncraft z kolekcji Maleńkie cuda. Dodałam też sporo kwiatów z Wild Orchid Crafts.
Główną jego ozdobą jest ukryty w środku ręcznie wykonany wózeczek z guzikowymi kółeczkami. Słodki miś i niemowlak na wewnętrznych ściankach to digi-stempelki ten i ten pokolorowane Promarkerami.
Bardziej szczegółowy spis materiałów jest do wglądu na blogu ScrapCafe, gdzie Was serdecznie zapraszam :)
Pudełko zgłaszam na wyzwania w:
I love Promarkers - Anything goes,
Passion for Promarkers - use your die-cuts,
Digi-scrap - użyj digi-stempelka.
Pozdrawiam serdecznie!
Dziś mam do pokazania słodkie eksplodujące pudełko przeznaczone dla małej dziewczynki, które dziś inspiruje na blogu ScrapCafe. Pudełko w całości wykonane jest z papierów Lemoncraft z kolekcji Maleńkie cuda. Dodałam też sporo kwiatów z Wild Orchid Crafts.
Główną jego ozdobą jest ukryty w środku ręcznie wykonany wózeczek z guzikowymi kółeczkami. Słodki miś i niemowlak na wewnętrznych ściankach to digi-stempelki ten i ten pokolorowane Promarkerami.
Bardziej szczegółowy spis materiałów jest do wglądu na blogu ScrapCafe, gdzie Was serdecznie zapraszam :)
Pudełko zgłaszam na wyzwania w:
I love Promarkers - Anything goes,
Passion for Promarkers - use your die-cuts,
Digi-scrap - użyj digi-stempelka.
Pozdrawiam serdecznie!
23.05.2014
Warsztaty w przedszkolu :)
Witajcie,
Dziś nie pokażę Wam jednej pracy, a całe mnóstwo i to nie moich ;)
A wszystko dzięki dzieciom z polskiego przedszkola, do którego chodzi moja starsza córka oraz paniom, które poprosiły mnie, żebym w ramach uatrakcyjnienia zajęć wykonała razem z dziećmi kartki okolicznościowe dla mamy i taty z okazji ich zbliżających się świąt. Propozycja nie do odrzucenia, choć odrobinkę stresująca, gdyż nigdy nie prowadziłam warsztatów, ani w sumie jakichkolwiek zajęć z tak dużą grupą 4/5-latków ;) Na szczęście okazało się, że zupełnie nie było czego się obawiać, bo dzieci były wspaniałe, a pani Ewelina baaaaardzo pomocna :)
Aby nie było nudno pozstanowiłam, że wykonamy nie dwie kartki, a kartkę dla mamy i serduszko-zawieszkę dla taty. W poprzedzającą noc do 4:00 szykowałam zestawy dla dzieci.
Zestawy kartkowe składały się z białej bazy kartki, kolorowego kwadratu/prostokąta z papieru scrapowego wielkością dopasowanego do bazy, białej serwetki i koszyczka wyciętych wykrojnikami oraz zestawu kwiatowych naklejek dopasowanych kolorystycznie:
Do zrobienia serduszek przygotowałam zestawy po jednym dla małej grupki dzieci. Każdy zestaw składał się z serduszek bazowych z zamocowanymi sznureczkami do powieszenia, dużej ilości różnokolorowej krepiny i bibuły oraz z pudełeczka wypełnionego samymi skarbami: kwiatki papierowe i materiałowe, naklejki papierowe i filcowe, obrazeczki, kryształki (to był prawdziwy hit!! ;)), kokardki, spinacze, etc.
Wcześniej przygotowałam przykładowe prace, żeby pokazać dzieciom, o co mi tak właściwie chodzi ;)
Przykładowe prace postanowiły jednak zgubić się tuż przed wyjściem, zatem na zajęcia poszłam bez nich... I w sumie bardzo dobrze, bo dzieci niczym się nie sugerowały, a ich prace wyszły znacznie piękniej niż te moje przykłady ;)
Trochę obawiałam się, czy dzieci wytrzymają wystarczająco długo, żeby zrobić obie prace. Na szczęście pani Ewelina świetnie zorganizowała zajęcia. Najpierw części stałe, potem pogadanka o rodzinie i Dniu Mamy, a potem wykonywanie kartek dla mam, następnie przerwa na zabawę i znów pogadanka nt. Dnia Taty, a dopiero potem serduszka. Także dzieci nie miały okazji się znudzić i w obu przypadkach ochoczo zabierały się do pracy :)
Muszę przyznać, że to był prawdziwy twórczy żywioł, prawie nie do opanowania! :D Dzieci pracowały z wielkim entuzjazmem i zaangażowaniem :)
Poniżej wklejam część prac wykonanych przez dzieci. Najpierw karteczki dla mam:
A następnie serducha:
Podczas wykonywania kartek i serduszek dzieci bawiły się świetnie. Dla mnie było to zupełnie nowe doświadczenie i bardzo się cieszę, że miałam okazję spotkać super dzieciaki, a i mojej córce też było na pewno miło ;) Mam nadzieję, że rodzicom prace dzieci się spodobały. Włożyły w nie naprawdę dużo serca i energii :)
Pozdrawiam serdecznie!
Dziś nie pokażę Wam jednej pracy, a całe mnóstwo i to nie moich ;)
A wszystko dzięki dzieciom z polskiego przedszkola, do którego chodzi moja starsza córka oraz paniom, które poprosiły mnie, żebym w ramach uatrakcyjnienia zajęć wykonała razem z dziećmi kartki okolicznościowe dla mamy i taty z okazji ich zbliżających się świąt. Propozycja nie do odrzucenia, choć odrobinkę stresująca, gdyż nigdy nie prowadziłam warsztatów, ani w sumie jakichkolwiek zajęć z tak dużą grupą 4/5-latków ;) Na szczęście okazało się, że zupełnie nie było czego się obawiać, bo dzieci były wspaniałe, a pani Ewelina baaaaardzo pomocna :)
Aby nie było nudno pozstanowiłam, że wykonamy nie dwie kartki, a kartkę dla mamy i serduszko-zawieszkę dla taty. W poprzedzającą noc do 4:00 szykowałam zestawy dla dzieci.
Zestawy kartkowe składały się z białej bazy kartki, kolorowego kwadratu/prostokąta z papieru scrapowego wielkością dopasowanego do bazy, białej serwetki i koszyczka wyciętych wykrojnikami oraz zestawu kwiatowych naklejek dopasowanych kolorystycznie:
Przykładowe prace postanowiły jednak zgubić się tuż przed wyjściem, zatem na zajęcia poszłam bez nich... I w sumie bardzo dobrze, bo dzieci niczym się nie sugerowały, a ich prace wyszły znacznie piękniej niż te moje przykłady ;)
Trochę obawiałam się, czy dzieci wytrzymają wystarczająco długo, żeby zrobić obie prace. Na szczęście pani Ewelina świetnie zorganizowała zajęcia. Najpierw części stałe, potem pogadanka o rodzinie i Dniu Mamy, a potem wykonywanie kartek dla mam, następnie przerwa na zabawę i znów pogadanka nt. Dnia Taty, a dopiero potem serduszka. Także dzieci nie miały okazji się znudzić i w obu przypadkach ochoczo zabierały się do pracy :)
Muszę przyznać, że to był prawdziwy twórczy żywioł, prawie nie do opanowania! :D Dzieci pracowały z wielkim entuzjazmem i zaangażowaniem :)
Poniżej wklejam część prac wykonanych przez dzieci. Najpierw karteczki dla mam:
Podczas wykonywania kartek i serduszek dzieci bawiły się świetnie. Dla mnie było to zupełnie nowe doświadczenie i bardzo się cieszę, że miałam okazję spotkać super dzieciaki, a i mojej córce też było na pewno miło ;) Mam nadzieję, że rodzicom prace dzieci się spodobały. Włożyły w nie naprawdę dużo serca i energii :)
Pozdrawiam serdecznie!
20.05.2014
Zakładka narożnikowa
Niedawno pokazywałam na blogu zakładkę z mediowym tłem o bardzo tradycyjnym kształcie wąskiego prostokąta. Dziś przedstawię zakładkę narożnikową, która jest liftem pracy Ushii wykonanym na najnowsze NIEkartkowe wzwanie Scrapgangu. Muszę przyznać, że nie spotkałam sie wcześniej z taką formą zakładki, ale bardzo mi się podoba. A wykonuje się ją baaardzo łatwo. Ushii zamieściła na swoim blogu kursik -> klik.
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie do wspólnego liftowania!
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie do wspólnego liftowania!
19.05.2014
Kubuś Puchatek na urodziny
Wczoraj po południu byliśmy na przyjęciu urodzinowym małego Stefana. Na taką okazję nie można wybrać się bez prezentu i oczywiście bez ręcznie zrobionej kartki ;). Przez jakiś czas zastanawialam się, z czym ta kartka powinna być. Stefan bardzo lubi zwierzątka i bajki...
Z pomocą przyszły mi grafiki Janet. Wybrałam jedną z nich przedstawiającą Kubusia Puchatka wraz z przyjaciółmi ze Stumilowego Lasu, co okazało się być strzałem w dziesiątkę :)
Po raz pierwszy użyłam nowych wykrojników Marianne Design: literek i cyferek. Do tej pory brakowało mi właśnie takich większych znaków.
Pracę zgłaszam zatem na wyzwanie w ScrapPasji: kółko (u mnie nawet 2), wykrojnik Marianne Design (cyfra i literki) oraz napis (tekst na grafice, a także imię na kopercie).
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim miłego tygodnia!
Z pomocą przyszły mi grafiki Janet. Wybrałam jedną z nich przedstawiającą Kubusia Puchatka wraz z przyjaciółmi ze Stumilowego Lasu, co okazało się być strzałem w dziesiątkę :)
Po raz pierwszy użyłam nowych wykrojników Marianne Design: literek i cyferek. Do tej pory brakowało mi właśnie takich większych znaków.
Pracę zgłaszam zatem na wyzwanie w ScrapPasji: kółko (u mnie nawet 2), wykrojnik Marianne Design (cyfra i literki) oraz napis (tekst na grafice, a także imię na kopercie).
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim miłego tygodnia!
15.05.2014
Tło własnej roboty
Witam serdecznie,
Na początek chciałam bardzo podziękować Chimerze za świetny pomysł na najnowsze wyzwanie Scrapgangu, które polaga na tym, aby w swojej pracy zastosować coś zrobionego własnoręcznie (papier, kwiatek, inny element dekoracyjny...). Taki wymóg motywuje do zastanowienia, spróbowania czegoś nowego, nie chodzenia na łatwiznę ;)
Na to wyzwanie wykonałam zakładkę na bazie zwyklego białego brystolu. Kolor tła uzyskałam dzięki mgiełkom 13arts (tej, tej i tej), którymi najpierw psiknęłam na folie, dodałam ciut wody, a następnie "maczałam" w nich kawałki brystolu i suszyłam nagrzewnicą. Pierwsze moczenia dawały dosyć małe nasycenie koloru, więc czynność powtarzałam kilkakrotnie.
Po wykonaniu przeszyć dodatkowo przez maskę nałożylam pastę modelującą. Voila! :)
Dalej to już tylko dodatki: tekturki z Wycinanki, kwiatki, ćwiek, ramka z masy Marthy Stewart, kilka pręcikow i po raz pierwszy zastosowane mikrokuli szklane zatopione w medium żelowym.
Jeszcze chyba nigdy tyle mediów na raz nie użylam, ale musze przyznać, że efekt bardzo mi się podoba i zakładka już jest w użyciu :)
Zakładkę zgłaszam na wyzwanie #10 przyda-się 'Bez papieru do scrapbookingu'
Serdecznie zapraszam na wyzwanie :)
Dziękuję za Wasze odwiedziny i wszystkie komentarze!
Pozdrawiam!
Na początek chciałam bardzo podziękować Chimerze za świetny pomysł na najnowsze wyzwanie Scrapgangu, które polaga na tym, aby w swojej pracy zastosować coś zrobionego własnoręcznie (papier, kwiatek, inny element dekoracyjny...). Taki wymóg motywuje do zastanowienia, spróbowania czegoś nowego, nie chodzenia na łatwiznę ;)
Na to wyzwanie wykonałam zakładkę na bazie zwyklego białego brystolu. Kolor tła uzyskałam dzięki mgiełkom 13arts (tej, tej i tej), którymi najpierw psiknęłam na folie, dodałam ciut wody, a następnie "maczałam" w nich kawałki brystolu i suszyłam nagrzewnicą. Pierwsze moczenia dawały dosyć małe nasycenie koloru, więc czynność powtarzałam kilkakrotnie.
Po wykonaniu przeszyć dodatkowo przez maskę nałożylam pastę modelującą. Voila! :)
Dalej to już tylko dodatki: tekturki z Wycinanki, kwiatki, ćwiek, ramka z masy Marthy Stewart, kilka pręcikow i po raz pierwszy zastosowane mikrokuli szklane zatopione w medium żelowym.
Jeszcze chyba nigdy tyle mediów na raz nie użylam, ale musze przyznać, że efekt bardzo mi się podoba i zakładka już jest w użyciu :)
Zakładkę zgłaszam na wyzwanie #10 przyda-się 'Bez papieru do scrapbookingu'
Serdecznie zapraszam na wyzwanie :)
Dziękuję za Wasze odwiedziny i wszystkie komentarze!
Pozdrawiam!
11.05.2014
Mediowy chustecznik
Witajcie,
Niedawno ozdobiłam córeczkom pudełko na gumki i spinki. Tym razem do kompletu powstał chustecznik. Jest on jednocześnie dzisiejszą inspiracją na blogu Scrapcafe.
Do ozdobienia pudełka wykorzystałam media 13arts. Najpierw pomalowałam je gesso, przez maskę nałożyłam pastę modelującą, a po wysuszeniu potraktowałam mgiełkami: Pastel Pink, Pearl Pink, Pastel Blue, Chalk Blue Light. Pudełko samo w sobie jest bardzo ozdobne, dlatego pozostałe elementy dekoracyjne ograniczone są do minimum, tylko kilka kwiatów i trochę kryształków.
I razem z pudełkiem córek ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Niedawno ozdobiłam córeczkom pudełko na gumki i spinki. Tym razem do kompletu powstał chustecznik. Jest on jednocześnie dzisiejszą inspiracją na blogu Scrapcafe.
Do ozdobienia pudełka wykorzystałam media 13arts. Najpierw pomalowałam je gesso, przez maskę nałożyłam pastę modelującą, a po wysuszeniu potraktowałam mgiełkami: Pastel Pink, Pearl Pink, Pastel Blue, Chalk Blue Light. Pudełko samo w sobie jest bardzo ozdobne, dlatego pozostałe elementy dekoracyjne ograniczone są do minimum, tylko kilka kwiatów i trochę kryształków.
I razem z pudełkiem córek ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Subskrybuj:
Posty (Atom)
-
Zapisy zamknięte! Wyniki tutaj . Myślę, że nadszedł najwyższy czas na kolejne candy. Miało być bez okazji, ale okazji trochę się uzbierało...
-
Witajcie :) Być może widzieliście już poniższy kursik na blogu ScrapCafe , dla którego go opracowałam, ale dla tych, którzy tam jeszcze ni...
-
Witajcie! W ten wigilijny dzień życzę Wam wszystkim cudownych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie najbliższych oraz pomyślności w...