Dlaczego żywiołowa?
Bo ma przedstawiać jeden z żywiołów. Powstała jako inspiracja do najnowszego wyzwania na blogu Scrapgangu. Zapewne szybko domyślicie się, że zainspirowana została powietrzem.
A dlaczego eksperymentalna?
Ponieważ do jej tworzenia po raz pierwszy użyłam aerografu :). Aerograf jest zabawkowy, nic profesjonalnego, kupiony w sklepie z "mydłem i powidłem" za parę Euro. Wykorzystuje się w nim zwykłe flamastry z grubymi końcówkami (strasznie żałuję, że Promarkery do niego nie wchodzą).
Serdecznie zapraszam do zajrzenia na bloga wyzwaniowego i obejrzenia innych inspiracji Scrapgangsterek oraz do wzięcia udziału w wyzwaniu, które trwa do 27 października włącznie.
Pozdrawiam gorąco!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Zapisy zamknięte! Wyniki tutaj . Myślę, że nadszedł najwyższy czas na kolejne candy. Miało być bez okazji, ale okazji trochę się uzbierało...
-
Witajcie :) Być może widzieliście już poniższy kursik na blogu ScrapCafe , dla którego go opracowałam, ale dla tych, którzy tam jeszcze ni...
-
Witajcie! W ten wigilijny dzień życzę Wam wszystkim cudownych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie najbliższych oraz pomyślności w...
10 komentarzy:
Ale świetna! Super to sobie wymyśliłaś, ale wykonanie rewelacja! Kiedyś bawiłam się taką "pierdołką" i jak dla mnie nie było to proste... a Tobie takie fajne rzeczy wyszły :).
bardzo, bardzo fajny eksperyment!
super karteczka!!!
rewelacja:)
Taki aerograf to super sprawa i świetna zabawa. Chyba podkoszę córeczce. ;)
Karteczka wyszła świetnie :)
Rewelacyjne chmurki!!!! Widać że miałaś świetną zabawę - balon jest przeuroczy - ładne są te przejścia kolorystyczne
Super efekt, ja się nigdy czymś takim nie bawiłam, a frajda na pewno jest :)
pomysłowo
Kapitalna kartka!:)
Śliczna
a niebo rewelacja :)
Prześlij komentarz