Czy wybierając się na większe zakupy zapamiętujecie, co trzeba nabyć, czy spisujecie wszystko na kartce? Moja pamięć bywa zawodna, więc przed każdym wyjściem do sklepu sporządzam listę potrzebnych rzeczy. Niedawno wpadł mi w ręce notesik świetnie nadający się do tworzenia takich list. Postanowiłam ozdobić go po swojemu ;)
When going shopping, do you remember all the things that you need to buy, or you write everything down on paper? My memory is sometimes unreliable, so before each visit to the store I prepare a list of needed items. Recently, I came across a great little notebook that is suitable for creating such shopping lists. I decided to decorate it in my own way ;)
Zakupownik powstał z papierów UHK Gallery "Allo allo", a zabawny myszol to pokolorowany Promarkerami stempel "Shopping for a romantic dinner" Whiff of Joy. Pozostałe materiały podałam w poście na blogu ScrapCafe.
I insert the notebook in the I love ProMarkers Challenge #289 - Anything but a Card.
Pozdrawiam weekendowo! :)
8 komentarzy:
Świetny pomysł, super zakupownik :))
Przesuper!!!! I ten słodki kolorowany myszor... no wprost idealny zakupownik!
Świetny pomysł i wykonanie! Chyba też muszę pomyśleć o takim małym zakupowniku bo ciągle zapominam co kupić a nawet jak zapiszę to najczęściej zapominam ze sobą zabrać :)
Cudny :))m
Lovely card. Thanks for joining us at I Love ProMarkers. Good luck, hope to see you back soon. Hugs from Lisbeth
so cute love it Thank you for joining us at I love Pro markers Challenge all the best Sharon xxxx
Fajny pomysł! Okładka przywodzi mi na myśl czekoladę z malinami, więc chyba na samych słodyczach by się skończyło :)
Cudny notesik. Idealny pomysł.
Mi też przydałby się taki notes. Może w końcu wszystkie zakupy byłyby Pokolorowany stempelek oglądam z każdej strony i podziwiam. :D
Prześlij komentarz