Nieczęsto podejmuję się zalterowania jakiejś rzeczy, ale najnowsze wyzwanie ScrapCafe zainspirowało mnie do zajrzenia do kuchni, gdzie znalazłam starą pustą butelkę po oliwie. Cóż, mogłam ją wyrzucić lub przerobić. Postawiłam na to drugie i oto, co mi wyszło:
Na "gołe" szkło nałożyłam kilka warstw gesso, na to sporo pasty strukturalnej modelowanej szpachelką, do tego tiul, koronkę, znów pastę, różową i brązową mgiełkę oraz mikrokulki w dwóch rozmiarach. Dodałam też sporo kwiatków i znów gesso. Wisienką na torcie było spryskanie całości bezbarwną perłowa mgiełką i dodanie korali z półperełek ;) Zabawa była przednia!
Pozdrawiam gorąco i życzę miłego tygodnia!
11 komentarzy:
Genialnie wygląda ta butelka wazonik :)
Wow, niesamowity efekt,brawo, delikatnie i romantycznie, aż trudno uwierzyć,że to zwykła butelka, która u mnie ląduje w worku na szkło.
Wyszło Ci prawdziwe cudo, podziwiam!
Butelka w nowej odsłonie wyglada niesamowicie - piękny efekt uzyskałaś.
Pozdrawiam
Jest obłędna!
rewelacja. Świetna butelka, podarowałaś jej drugie życie. :)
Wow, obłędna praca!!!
Genialna butelka:)Bardzo dziękuję za miłe słowa:) .....a kiedy będą wyniki w Scrapgangu???pozdrawiam....Cieszę się że Smerfy przypadły do gustu:)
Usuń
Aktualnie przeprowadzamy głosowania i dyskusje nad wyborem top3. Jest nas sporo, więc trochę czasu to zajmuje. Wyniki pojawią się wraz z publikacją najbliższego wyzwania 15 lutego.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny :)
świetna butelka :)
Wspaniale wyszła, patrzę i patrzę i może mi w końcu jakieś natchnienie przyjdzie ;)
Prześlij komentarz