A tak właściwie, to ani do końca clean, ani simple ;)
Poniższa
kartka urodzinowa, wykonana jako inspiracja dla ScrapCafe, a przeznaczona dla amatora klocków LEGO, ma dosyć
prosty układ, aczkolwiek nie jest pusta, jak w klasycznych kartkach typu
C&S. Nie jest też do końca "czysta" ponieważ użyłam do jej
wykonania kilku tuszy, choć może na pierwszy rzut oka tego nie widać.
Kartkę wykonałam posiłkując się kursem Julie, aczkolwiek tabela z rozmiarami w calach poszczególnych elementów była dla mnie nie do przeskoczenia ;). Rozmiar gotowej bazy A6 oraz wykrojnika najmniejszego kółeczka, jakie posiadam, wyznaczyły mi wielkość i układ klocków.
Aby
klocki nabrały trójwymiarowości, brzeg każdego elementu budującego
klocek bardzo delikatnie potuszowałam odpowiednim kolorem tuszu
Distress. Dodatkowo odblaski zaznaczyłam białym żelopisem.
Kartka frunie na wyzwanie w Galerii RAE - Bez kwiatów, ale z czerwienią.
Pozdrawiam serdecznie!
Mapowska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Witajcie, Czy u kogoś spadł już śnieg? U mnie jeszcze ani widu, ani słychu. Jeśli ktoś tęskni za śniegiem, to zapraszam serdecznie na blo...
-
Zapisy zamknięte! Wyniki tutaj . Myślę, że nadszedł najwyższy czas na kolejne candy. Miało być bez okazji, ale okazji trochę się uzbierało...
-
Kartka dla mojej Mamy jest gotowa i pokazana tu . Teraz przyszła kolej na Mamę mojego Męża :-) The card for my Mum is shown here . Now,...
3 komentarze:
Wow! Świetna kartka :) W sam raz dla małego Legomaniaka :)
O jaaaa....a ja myślałam,ze te klocki lego są wydrukowane.A tu taka wspaniała misterna robota,ze wszystkimi wypukłościami i proporcjami-czad !!!
Ale świetna karteczka! Robi mega wrażenie :)
Prześlij komentarz