30.03.2014

Trochę clean, trochę simple ;)

A tak właściwie, to ani do końca clean, ani simple ;)
Poniższa kartka urodzinowa, wykonana jako inspiracja dla ScrapCafe, a przeznaczona dla amatora klocków LEGO, ma dosyć prosty układ, aczkolwiek nie jest pusta, jak w klasycznych kartkach typu C&S. Nie jest też do końca "czysta" ponieważ użyłam do jej wykonania kilku tuszy, choć może na pierwszy rzut oka tego nie widać.

Kartkę wykonałam posiłkując się kursem Julie, aczkolwiek tabela z rozmiarami w calach poszczególnych elementów była dla mnie nie do przeskoczenia ;). Rozmiar gotowej bazy A6 oraz wykrojnika najmniejszego kółeczka, jakie posiadam, wyznaczyły mi wielkość i układ klocków.
Aby klocki nabrały trójwymiarowości, brzeg każdego elementu budującego klocek bardzo delikatnie potuszowałam odpowiednim kolorem tuszu Distress. Dodatkowo odblaski zaznaczyłam białym żelopisem.





Kartka frunie na wyzwanie w Galerii RAE - Bez kwiatów, ale z czerwienią.

Pozdrawiam serdecznie!
Mapowska

3 komentarze:

Aggie pisze...

Wow! Świetna kartka :) W sam raz dla małego Legomaniaka :)

Barbara pisze...

O jaaaa....a ja myślałam,ze te klocki lego są wydrukowane.A tu taka wspaniała misterna robota,ze wszystkimi wypukłościami i proporcjami-czad !!!

Papierowy sen pisze...

Ale świetna karteczka! Robi mega wrażenie :)