Chciałabym Was serdecznie zaprosić na wyzwanie zapropoowane przez Chimerę, które dziś pojawiło się na blogu Scrapgangsterek. Zadanie polega na wykonaniu czegoś mini, nie większego niż 10cm x 10cm x 10cm.
U mnie na tę okazję powstało niewielkie eksplodujące pudełko (9cm x 9cm x 9cm) z miniaturowym modelem Mini Cooper'a w skali 1:60 ;)
Przeznaczone jest dla małego chłopca obchodzącego niebawem swoje drugie urodziny. Starałam się, żeby było wesoło, kolorowo i optymistycznie :)
Pudełko wykonałam z papierów pochodzących z różnych kolekcji Galerii Papieru: tej, tej i jeszcze tego arkusza. Chłopczyk z samochodem (kolorowany Promarkerami) to gumowy stempel z Latarnii Morskiej, natomiast kartka z kalendarza pochodzi ze sklepu Lemonade.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na wyzwanie!
7 komentarzy:
co za fura!!! Powiem Ci,że nie jeden pełnoletni ucieszył by się z tego pudełka ;) Śliczne!
Ale cudnie !!! NIESAMOWICIE !!! bardzo podoba mi się pomysł z tym wiatraczkiem na wieczku i samochodzikiem przewiązanym kokardką :)
Dziekuję serdecznie :)
Basiu, ta kokardka fajnie wygląda, ale jest tam głownie ze względów użytkowych ;). Przytwierdza samochodzik do dna pudełka, więc samochodzika nie ruszy. Bałam się, że same kosteczki pianki by go nie utrzymały, szczególnie, że kółka sie kręcą ;) A tak to można pudełko przewracać, wywracać, stawiać do góry nogami, a autko ani drgnie ;)
Genialne pudełko i piękne autko! Chętnie bym takie przygarnęła :P
jak zwykle cudo
Wymiata!!!
Cudny box. I jak przystała na jego nazwę z niespodzianką. :)
Prześlij komentarz