Należy puścić wodze fantazji i darować sobie wszelkie analizy, przemyślenia, odmierzania i wygładzania, można za to drzeć, chlapać, krzywo przeszywać i przyklejać ;).
Praca ma być spontaniczna i mamy dobrze się przy niej bawić :)
Na poczatku każdej pracy zawsze najdłużej schodzi mi się z doborem papierów... Tym razem na tapetę wzięłam jedną kolekcję, dzięki czemu nie musiałam tracić czasu i zastanawiać się, które papiery mogę ze sobą połączyć, bo wszystkie i tak ze sobą współgrają. Nota bene, jest to kolekcja Malutkie szczęścia z Magicznej Kartki. Zamiast zwyczajowych ręcznie kolorowanych stempli i innych ozdób wykorzystałam znajdujące się w tej kolekcji gotowe elementy do wycinania. Teraz dopiero widzę, jaka to wygoda!
Tło zamiast odmierzać i wycinać, to wydarłam. A na koniec dookoła kartki białym żelopisem odręcznie narysowałam fastrygę. Obyło się bez maszyny do szycia, a nawet bez linijki ;).
Kartka powstała szybko, łatwo i przyjemnie :).
Sprawdźcie koniecznie, jak inne dziewczyny z DT poradziły sobie z tym wyzwaniem. Serdecznie zapraszam do wzięcia w nim udziału :)
5 komentarzy:
I o to chodzi :) Śliczna i bardzo delikatna karteczka, ten podarty papier dodaje całości dużo uroku.
Super kartka,w pastelach dzieciowe są przeurocze !
Kartka jest tak poukładana i cudowna, że bym nie powiedziała, że robiona była "bez myślenia" :D. Ale jak widać Tobie służy nawet coś takiego, bo kartka wygląda świetnie!
Śliczna i bardzo delikatna!!! Ładny kolor, pozdrawiam
Ty nawet jak wyłączysz myślenie to wychodzą Ci piękne prace. :)
Prześlij komentarz